Dzisiaj trochę o intymności
Intymność to chęć i sztuka otwarcia swojego wewnętrznego świata na partnera. Jednak jest podstawowa zasada najpierw powinniśmy poznać i otworzyć siebie na ten świat głęboko ukryty w sobie.
Kiedy mówi się o intymności, wiele osób od razu wyobraża sobie narządy intymne i seks.
Jednak intymność to coś głębszego, bardziej subtelnego, bardziej intymnego i odżywczego. Intymność to coś, co odżywia nas i nasze dusze.
Pamiętajmy kochani ,że intymność to MY, nasza esencja, jest ona naszą naturą od urodzenia, jest częścią nas.
Kluczowe jet to ,że nasza intymność w momencie narodzin się otwiera. Chcemy dzielić się intymnością z innymi ludźmi, natomiast często spotykamy się z nieporozumieniem i brakiem akceptacji. To oczywiście prowadzi do samozaparcia i wtedy tłumimy naszą naturę,
Co ważne gdy nadejdzie dzień, gdy zdamy sobie sprawę, że czegoś nam brakuje, zaczynamy szukać i otwierać się na własną intymność. Zakładamy jedną maskę za drugą i czujemy w niej wolność i ulgę. Czujemy się wolni,jednak należy pamiętać ,że życie to nie nakładanie masek.
Bycie intymnym ze sobą oznacza otwieranie swojego wewnętrznego świata kosztem zranienia. Intymność opiera się na absolutnym poddaniu się, inaczej nie jest to możliwe.
Musimy wyjść poza nasze umysły. Rozbić umysł na kawałki, podnieś go ponownie, Przede wszystkim musimy sprawić, by nam służył, ale nie kontrolował.
Gdyż tylko w pełnym odprężeniu wkraczamy we własną intymność.
0 komentarzy